Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dziasiek z miasteczka Wilga. Mam przejechane 27402.93 kilometrów w tym 258.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dziasiek.bikestats.pl
  • DST 86.30km
  • Czas 06:00
  • VAVG 14.38km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Inny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilga - Mszczonów

Poniedziałek, 29 sierpnia 2022 · dodano: 29.08.2022 | Komentarze 0

Ruszamy znowu z Bikestatsem w Polskę. Tym razem nad morze, w kierunku północno-zachodnim.
Rano w Wildze padało, stąd wyjazd dopiero o 12.3o.
Pogoda ok. choć nieco upi... liwy wiatr w mordę 20...30 km /h.
Nocleg u przesympatycznej p. Beatki we Wręczy k. Mszczonowa.
(na mapach Google: "Noclegi Beata Wręcza")
1 km od największego na Mazowszu parku Wodnego.




  • DST 79.00km
  • Czas 06:18
  • VAVG 12.54km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Horni Habakov - Żeliv

Wtorek, 4 września 2018 · dodano: 07.09.2018 | Komentarze 1

Po nocy spędzonej na mokrej łące jedziemy do Hlinska na śniadanie i potem w kierunku Humpolca, gdzie umówiliśmy się na nocleg z Jackiem i Karoliną. Pogoda niezła tylko Mapy.cz nie znalazły lepszej drogi niż wojewódzka "34".
Męczymy się więc prawie całą drogę ze zbyt bliskimi tirami.
Nawet piękne widoki nie są w stanie zapewnić nam humoru. 


I kiedy wreszcie za Havlickóv Brodem trafiamy na ścieżkę, Asi przednie koło wybucha z głośnym hukiem. Do wymiany dętka i opona. Na szczęście do miasteczka niedaleko - sprawne zakupy, szybka naprawa i po przygodzie.



Z pewnym trudem znaleźliśmy kemping w Żelivie, dodatkowo musieliśmy zaprosić Panią do rejestracji, ale skończyło się miło. Nocleg bardzo przyjemny. 









  • DST 94.00km
  • Czas 07:50
  • VAVG 12.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Horni Lipka - Horni Babakov

Poniedziałek, 3 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Ruszamy z kempingu do miasteczka Kraliky na zakupy. Tam przy sklepie dzień zaczynamy odsłuchaniem hymnu wykonanego prze znanego maestro.


Pokrzepieni muzyką i śniadaniem kierujemy się w stronę Hlinska. To nazwa celu naszej dzisiejszej podróży i powód do ciągłej frustracji, bo za nic nie możemy jej zapamiętać. Nie przeszkadza to jednak w odbieraniu wrażeń z przepięknych widoków, delektowania się dluuuugimi zjazdami i wylewania litrów potu na stromych pojazdach. 




Nocujemy dziś nietypowo, bo okazało się, że kemping znaleziony w internecie nie istnieje i tuż przed celem, młoda góralka pozwoliła nam rozbić obozowisko na jej łące. Pusto, cicho, egzotycznie.





  • DST 77.00km
  • Czas 06:29
  • VAVG 11.88km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jarnołtówek - Horni Lipka

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Niedziela. Ruszamy dość późno. Po wczorajszej ulewiepogoda dużo lepsza. Wkrótce przekraczamy granicę, której nie ma. Gdyby nie mały biały słupek w rowie, to byśmy nie zauważyli.
No i zaczynają się góry. Od początku wspinaczka na  wysokość ponad 750 m. To najwyższe miejsce na jakie dotrzemy w tej części wyprawy.
W najwyższych partiach dopada nas gęsta mgła.



Góry to Jeseniki.
Dalej trasa przez Jesenik, Hanuszowice, Kraliky. Próbujemy tam coś zjeść. Jest 19.oo a wszystko po zamykane. W kempingu w Horni Lipce dostajemy piwo, i kawałek chleba. Z tym co mamy z drogi, będzie kolacja. Kemping znaleźliśmy znakomity. Mały, w pięknym miejscu, kompletnie pusty o tej porze. 






  • DST 164.40km
  • Czas 09:52
  • VAVG 16.66km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dąbrowa Górnicza - Jarnołtówek

Sobota, 1 września 2018 · dodano: 02.09.2018 | Komentarze 2

Dziś jedziemy z Maćkiem do Katowic na spotkanie z Joasią i dalej we trójkę w stronę czeskiej granicy w okolicach Głuchołaz.
Po wieczornej burzy nocleg znaleźliśmy na Kampingu Złota Dolina w Jarnołtówku.

  • DST 136.84km
  • Czas 07:29
  • VAVG 18.29km/h
  • VMAX 57.77km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skotniki - Dąbrowa Górnicza

Piątek, 31 sierpnia 2018 · dodano: 31.08.2018 | Komentarze 2

Dojazd na zlot do Czech - dzień drugi. 
Dziś Skotniki - Przedbórz - Koniecpol - Niegowa - Zawiercie - Dąbrowa Górnicza.
Pogoda lepsza niż wczoraj, bo chłodniej i trochę pochmurno. Jedzie się świetnie, od Koniecpola zaczynają się górki. Podjazdy się wydłużają a na zjazdach często na licznik wskakuje pięćdziesiątka.
Od Niegowa rozpoznajemy trasy tegorocznego zlotu. 
Już w Dąbrowie zaglądamy na kawę do kolegi. Dzięki Boguś. Wieczór przy kolacji i długich rozmowach z wójkiem Maćka. 





  • DST 177.20km
  • Teren 7.00km
  • Czas 09:15
  • VAVG 19.16km/h
  • VMAX 45.58km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilga - Skotniki

Czwartek, 30 sierpnia 2018 · dodano: 30.08.2018 | Komentarze 0

W drodze na zlot do Czech. Wyjazd z domu o 4.30, o 8.oo spotykamy się z Maćkiem w Grójcu i dalej już razem przez Nowe Miasto (mała kąpiel w Pilicy), Opoczno, do małej wioski, gdzie Maciek ma zaprzyjaźniony nocleg. Zdążyliśmy tuż przed deszczem a nocleg na sianie!!!





  • DST 122.17km
  • Czas 06:09
  • VAVG 19.87km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawka

Wtorek, 21 sierpnia 2018 · dodano: 21.08.2018 | Komentarze 0

Parę spraw, parę wizyt. Maćku dzięki za pyszny obiad i deser i prezenty.
\W tamtą stronę przez Otwock, Powrót przez Piaseczno i Konstancin. 

  • DST 206.70km
  • Czas 10:34
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 50.64km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Poziomka z Warszawy

Niedziela, 19 sierpnia 2018 · dodano: 20.08.2018 | Komentarze 1

Odwiedziny koleżanki "poziomki" z Warszawy to pretekst do świetnej przejażdżki, kąpieli i spędzenia niedzieli w miłym towarzystwie.
Więc najpierw wyjechałem naprzeciw do promu w Karczewie. Asia przeprawia się na azjatycki brzeg Wisły ;-))

   Dalej przejechaliśmy razem do Wilgi
.
Tak się schować przed deszczem umie tylko Makenzen i tylko na poziomce i tylko w rejonie sadowniczym:

 

Potem spędziliśmy parę godzin na kąpieli w Morskim Oku, na obiedzie u Aniołów. Spotkaliśmy się również z kolegą Mototrampem. Co trzy poziomki, to nie dwie!




Pod wieczór pojechaliśmy razem odprowadzić Asię, Krzyś na odcinku do Osiecka, ja do Warszawy.




Każdy powód do przejażdżki rowerowej jest dobry, ale taki, jak dzisiejszej niedzieli jest dodatkowo przesympatyczny.



  • DST 45.89km
  • Czas 02:07
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 42.07km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Garwolin

Piątek, 17 sierpnia 2018 · dodano: 18.08.2018 | Komentarze 0

Do Garwolina w Bardzo Ważnej Sprawie i po zakupy przy okazji.
Kategoria Po okolicy